Kolejny krok na ścieżce MCSA za mną. Dziś zdałem drugi z 3 egzaminów wchodzących w skład ścieżki Microsoft Certified Solutions Associate: SQL Server 2012. Chcę się tym razem podzielić z Wami wrażeniami „na gorąco”, jak wygląda egzamin 70-462 Administering Microsoft SQL Server 2012 Databases.
Egzamin był dla mnie bardziej wymagający od 70-461, przede wszystkim dlatego, że moja działalność związana z bazami danych jest obecnie przesunięta w kierunku development/BI.
Przygotowanie do egzaminu 70-462
Zacznijmy od punktu wyjścia. Patrząc obiektywnie, wszelkie egzaminy wymagają z pewnością praktycznej znajomości tematu. Szczerze mówiąc, trudno mi sobie wyobrazić możliwość przerobienia tylko w teorii zakresu materiału wymaganego na egzamin 70-462 i zdania go bez ćwiczeń praktycznych. Praktyka jest obowiązkowa, choćby na maszynach wirtualnych.
Moje przygotowanie merytoryczne związane z administracją serwerów opartych o tę technologię, bazuje na doświadczeniach z pracy z rzeczywistymi, komercyjnymi serwerami a także szkoleń, scenariuszy, które prezentowałem i przerabiałem w trakcie kursów. Jednak jak to w życiu bywa, z wymaganego zakresu znalazło się kilka obszarów gorzej poznanych (i wciąż kilka jest ;)), na niesatysfakcjonującym dla mnie poziomie. Stąd musiałem się trochę podciągnąć – szczególnie w High Availability.
Odpowiedzmy sobie szczerze, ilu z DBA, ma kontakt z poważnymi, komercyjnymi implementacjami środowisk w których zastosowano AlwaysOn Availability Groups czy instancji w ramach Failover Cluster opartych o SQL Server 2012. Tym bardziej, że w środowiskach produkcyjnych, panują niepisane zasady ewolucji. Nikt natychmiast po premierze nowej platformy, nie podejmuje decyzji o migracji. Z tego powodu, w wielu płaszczyznach, bazować trzeba na wiedzy praktycznej, przerobionej na serwerach w wersjach 10 i wcześniejszych oraz mniej lub bardziej złożonych scenariuszach testowanych na maszynach wirtualnych.
Na szczęście większość zakresu tematycznego egzaminu 70-462, to typowe zadania administratorskie, które pokrywają się np. z SQL Server 2008 R2. Są to zarządzanie uprawnieniami, polityki, optymalizacja, rozwiązywanie problemów z serwerem, tracing, strategie backupowe… etc. niby znane i lubiane. Przyznam się jednak bez bicia, że w praniu wyszły pewne braki i to w obszarach które wydawały mi się … dobrze znane. Taki już urok pytań testowych Microsoft.
Środowisko testowe
Do przetestowania większości z tematów poruszanych na egzaminie wystarczy zainstalowana wersja trial SQL Server 2012 Enterprise, a najlepiej dostęp do komercyjnej lub chociaż developerskiej instancji SQL Server. Nawet najlepszy poligon nie zastąpi skromnej, ale rzeczywistej bitwy.
Odpowiednie środowisko testowe to podstawa. Do symulacji wielu serwerów, tematów związanych z High Availability, replikacji zastosowałem maszyny wirtualne postawione na Hyper-V (Vmware również się do tego celu świetnie nadaje).
Wszystko co potrzebne można pobrać w wersjach testowych (trial) z oficjalnych zasobów Microsoft i budować praktycznie dowolne scenariusze. Podstawą tutaj będzie Windows Server 2008 R2 lub 2012 + SQL Server 2012 Enterprise najlepiej wszystko w architekturze x64. Przyda się też dobry sprzęt. W moim przypadku użyłem trochę już leciwego, ale wciąż dającego radę Core2 Duo E8400 na płycie Gigabyte EP45 lekko podkręcony z 8 GB RAM PC8500. Na tak przygotowanej kanwie, postawiłem kilka maszyn wirtualnych + kontroler domeny i w ten sposób mogłem zacząć zabawę w Master of Disaster.
Literatura, kursy przygotowujące do 70-462
Po całkiem udanej pozycji Trainning Kit związanej z egzaminem 70-461, postanowiłem iść za ciosem i zakupić analogiczną, dedykowaną lekturę, pomocną w przygotowaniach do tego testu.
Moje zamiłowanie do tradycyjnej formy pomocy naukowych, pchnęło mnie więc do zakupu książki Trainning Kit (Exam 70-462) Administering MS SQL Server 2012 Databases. Co więcej, jest już dostępna również w języku polskim i na domiar złego wybrałem właśnie tą wersję.
Moja opinia na temat tej książki, jakkolwiek subiektywna, może być tylko jedna – tym razem porażka na całej linii. Autorzy starają się poruszyć wszystkie zagadnienia, związane z egzaminem – jednak to co istotne jest albo „wyjaśniane” jednym zdaniem, lub wcale. O ironio, każda lekcja (do tego zdążyłem się już przyzwyczaić studiując oficjalne materiały MSFT) rozpoczyna się bardzo obiecująco : „Po przerobieniu tego rozdziału będziesz umiał….”. Niestety, z pewnością nie nauczysz się zbyt wiele studiując tą pozycję.
Polskie tłumaczenie, to niestety często spotykany problem w literaturze IT. Czytając ją, kilka razy zastanawiałem się czy jesteśmy w tym samym teatrze, bo próby tłumaczenia pewnych nie tłumaczalnych w nomenklaturze IT słów wprawiały mnie w dłuższą zadumę, przechodzącą w poczucie wyrzuconych w błoto pieniędzy.
Książka jest słaba, a jedynym plusem są ćwiczenia i kilka scenariuszy, które faktycznie okazały się pomocne w zrozumieniu paru tematów. Jednak cena (ponad 150 PLN) jest kompletnie oderwana od merytorycznej wartości tej lektury. Tym razem – nie polecam.
Poza ogólnodostępnymi materiałami, które pomogły mi w przygotowaniu się do tego egzaminu, był z pewnością autoryzowany kurs Microsoft 10775. Wiem, że dla wielu ta wskazówka może okazać się mało pomocna, bo cena tego szkolenia jest wysoka (5 dni ~ 4000 PLN), jednak wiele firm edukacyjnych prowadzi aktualnie projekty dofinansowane z EFS i można załapać się na darmowy kurs (w 100% dofinansowany).
Szkolenie to (podobnie jak poprzednia jego wersja MS 6231), materiały oraz ćwiczenia pomagają w zrozumieniu najważniejszych zagadnień związanych z administracją SQL Server. Oczywiście nie ma się co łudzić, że po takim kursie będziesz od razu dobrym administratorem – nic nie zastąpi praktyki. Jednak z czystym sumieniem można go polecić bo z pewnością jest to pomocny i solidny punkt w przygotowaniu do egzaminu 70-462.
Ponadto jeśli masz doświadczenia z zarządzaniem SQL Server w wersjach 2005-2008 R2 – to na wiele pytań będziesz mógł odpowiedzieć praktycznie z marszu. Osobiście najwięcej czasu w trakcie przygotowań, poświęciłem na High Availability w SQL Server 2012. To dla mnie w pewnym sensie pięta achillesowa (jak się okazuje można mieć więcej niż dwie ;)). Na szczęście pytania z tej serii są raczej bardzo ogólne, poza tym stanowią najmniejszą (12%) sekcję tematyczną 70-462.
O samych pytaniach zbyt wiele jak zwykle pisać nie można – klauzula tajności, ale garść ogólnych wskazówek poniżej :
- pytania są prostsze i trudniejsze, ale do przejścia 🙂
- czas – 150 minut w zupełności wystarcza aby przebrnąć na spokojnie przez wszystkie nawet dwukrotnie
- wymagany poziom poprawnych odpowiedzi – standardowe 70%
- cena egzaminu 100 USD – polecam bezpośrednio rezerwować na Prometric.com jest znacznie taniej niż u „Partnerów”
- wciąż obowiązuje promocja na darmową poprawkę w przypadku niepowodzenia – Second Shot (do końca maja 2013) lub 15% discount na egzaminy
- egzamin (podobno jak wszystkie pozostałe ze ścieżek MCSA/MCSE) jest dostępny tylko w języku angielskim
Więcej o samym egzaminie znajdziesz na oficjalnych stronach Microsoft.